Gdy patrze na tą architekturę mam wrażenie, że jakaś złowroga, metalowa plaga pożera piękną, tradycyjną kamienicę w centrum Londynu. Niesłychana, fantastyczna, ultra nowoczesna bryła hotelu The  Town Hall została wpisana w klasyczną, angielską zabudowę z taką precyzją jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Projektanci z Rare Architecture niemalże owinęli cały budynek laserowo ciętym aluminium. Wnętrze hotelu przywrócono do dawnej świetności. W nawiązaniu do tradycji i z szacunku do leciwego budynku, którego powstanie szacuje się na początek XXw, zachowano i odrestaurowano dekoracyjne detale na sufitach i ścianach. Wspaniałe sztukaterie, dekoracyjne listwy, które już od jakiegoś czasu mieszkają w moim sercu, tu prezentują się spektakularnie.  Nowoczesności tym wnętrzom nadały przeszklenia, które dzielą przestrzeń z uwagi na funkcje. Wszechobecna biel w pokojach pozwala na relaks i zapewnia komfort odpoczynku. Na uwagę zasługuje wybór mebli o charakterze retro, które mocno kontrastują z nowoczesną zabudową w aneksach kuchennych czy łazienkach, podkreślając tym samym klasę projektantów, którzy tym projektem udowodnili, że nie należy się bać kontrowersyjnych rozwiązań.

A Ty, co sądzisz o tym projekcie?

photos: Sue Barr, source: yatzer