Remont łazienki! Dla zdecydowanej większości osób te dwa słowa przyprawiają o bezdech, senne koszmary i dreszcze. Kurz, brud, gruz, 2 do 3 tygodni bez wanny czy prysznica. I do tego uszczuplenie budżetu o kilka tysięcy złotych. To może później, jutro, za miesiąc w przyszłym roku… Bo czy da się przeprowadzić metamorfozę łazienki bez skuwania płytek, wywozu gruzu, całego tego zamieszania i za niewielkie pieniądze? Sprawdziłam dokładnie i dziś wiem, że to możliwe. Co więcej, to bardzo proste.
Zobacz jakimi metodami udało się mi uzyskać tak, spektakularny musisz przyznać, efekt. A jeśli dodam do tego, że cały remont kosztował 450zł? Nie wierzysz? Niczym Michał Szafrański, autor bloga „Jak oszczędzać pieniądze” przedstawię Ci dokładne zestawienie kosztów remontu łazienki za niebywale małe pieniądze.
Tak więc, jeśli wynajmujesz mieszkanie, w które, wiadomo, nie chcesz inwestować lub właśnie kupiłeś swoje pierwsze mieszkanie i chwilowo stan konta nie pozwala na zakup wymarzonego marmuru Carrara, ten post jest dla Ciebie.
Było tak:
Jak widać na załączonych obrazkach, nie wesoło. Pięć rodzajów płytek o wątpliwej estetyce, dziury w tynku, pożółkła, plastikowa rama od lustra. Wisienką na torcie jest deska klozetowa. Nie można właścicielowi mieszkania odmówić ułańskiej fantazji.
Z całym szacunkiem, ale uznałam, że odrobina ogłady jest tu konieczna. Tak więc zagipsowałam dziury w ścianach i pomalowałam na biało, farbą przeznaczoną do wilgotnych pomieszczeń. Odtłuściłam płytki na ścianie i pomalowałam farbą w kolorze szary marengo z kolekcji V33, Renowacja Płytki Ceramiczne. Ze względu na niewielki rozmiar wnętrza terakotę na podłodze pomalowałam jasnym odcieniem szarości (biały pieprz) również używając produktu marki V33, Renowacja Płytki Podłogowe. Pierwsze spostrzeżenie moje jest takie, że aplikacja tego produktu jest niezwykle prosta. Farba ma świetną konsystencję. Nie rozchlapuje się ani nie ciągnie. A dodatkowo jest bardzo wydajna. Niewiele ponad 1l farby wystarczył na dwukrotne pokrycie płytek na ścianie a niespełna litrem farby pomalowałam podłogę. Producent zapewnia, że po okresie 21 dni, w ciągu których farba się utwardza, podłoga będzie odporna na zarysowania. Muszę powiedzieć, że pospieszyłam się z testem na ścieralność, bo już drugiego dnia wtaszczyłam do łazienki pralkę, o dziwo! nie uszkadzając przy tym podłogi nawet w najmniejszym stopniu. To dobra wróżba.
Dzięki srebrnej farbie w spreju, nowe życie otrzymało lustro, dozownik do mydła a nawet gniazdko elektryczne. Dopełnieniem było przemalowanie drewnianych drzwi, które w naturalnym kolorze zupełnie nie korespondowały z nową kolorystyką w łazience. Tu również użyłam farb V33, tym razem przeznaczonych do powierzchni drewnianych, Renowacja Kuchnia i meble kuchenne. Drzwi otrzymały też nową klamkę.
A teraz porównaj zdjęcia before after i oceń efekt moich działań. Zgodnie z zapowiedzią przedstawiam również poszczególne wydatki, które złożyły się na budżet tej metamorfozy:
- klamka 17,90
- srebrna farba z spreju 17,00
- słuchawka prysznicowa 9,90
- deska klozetowa 24,90
- szpachla 5,00
- farba biała na ścianę 68,00
- farba do renowacji płytek ceramicznych V33 140,00/2l
- farba do renowacji płytek podłogowych V33 100,00/1l
- farba do powierzchni drewnianych 65,00/0,75l
————————————————————————-
razem 447,70PLN
I co Ty na to?
//Dziękuję marce v33 za pomoc w realizacji projektu.//
69 komentarzy
Metamorfoza fenomenalna!
Ale wiesz, w czym się zakochałam na zabój? W nowej wersji drzwi. Ta szarość wygląda na nich po prostu oszałamiająco, JA CHCĘ TAKIE DRZWIIII!!!!
Rewelacja!!!!! Efekt świetny, wygląda o niebo lepiej. Jestem pod wrażeniem, choć osobiście preferuję Carrarę ;-), a tak na poważnie to świetna alternatywa, do łazienek na których remont nie ma dużego budżetu.
Czy mogę prosić o wrzucenie zdjęcia płytek z bliska? Jaka jest ich faktura? nie zostają ślady po wałku?
Nie, nie widać śladów malowania, powierzchnia jest zupełnie gładka. Poszukam zdjęcia i prześlę Pani :)
PIĘKNIE:) Dokładnie to samo chcę zrobić z moją łazienką:) Nawet wczoraj omawialiśmy w domku sprawę:) Gratuluję metamorfozy. Kawał dobrej roboty:)
Pozdrawiam
Witam, czy trzeba uzupełnic braki w fudze?
Pozdrawiam
Można, ale my tęgi nie robilismy
nie doczytałam sie nigdzie w poście , jakiego koloru były pomalowane drzwi ?
Szary Marengo
Świetna metamorfoza! Gratulacje! Idealne rozwiązanie przy niewielkim budżecie i chęci szybkiego efektu.
Witam, pytanie mam odnośnie renowacji, czy znane są Pani jakieś specyfiki które pomogłyby na zmatowiałą i szorstką wanne z emalii?
zaznajomię się z tematem i dam znać asap :)
Prosze zapytac w sklepie Malarskim o specjalna farbe do wanny
Polecają jakieś emalie, ale opinie na internecie są negatywne, efekt utrzymuje się od kilku dni do kilku tygodni. Profesjonalna firma za kompletną renowację bierze 600-1000 zł a polega to na włożeniu „wanny w wanne” co przy mojej zrobiłoby z niej brodzik.
Ciekawe pytanie też dotyczy odpływu i jak go „zregenerować” by puszczał więcej wody, bo środku typu kret już nie pomagają…
Temat szorstkiej wanny z emalii też bardzo mnie interesuje. Pomalowałem ją na biało jakimś tam specjalnym spray’em (z Leroy Merlin) dla wanien, który miał być odporny na wodę etc… Całość się zmyła dosłownie po kilku kąpielach… :(
Efekt końcowy wygląda rewelacyjnie :) brawo!
dziękuję :)
Ach te pracowite rączki ;-)
Zmiana robi efekt :)
dzięki, z Twoich ust to prawdziwy komplement :)
Witam
Rewelacja. Czy można użyć tych farb na podłogę w kuchni?
Tak, oczywiście, to farba renowacyjna do płytek podłogowych nie zależnie w jakim wnętrzu.
Na zdjęciu przed remontem nie ma osłony syfonu/rur pod umywalką.
https://interiorsdesignblog.com/wp-content/uploads/2015/12/3.png
Na zdjęciu po już jest wyrzucona szafka i pojawiła się osłona. Rozumiem, że była dokupiona i nie uwzględniona w budżecie? Czy osłona była gdzieś schowana i po remoncie zamontowana porządnie?
https://interiorsdesignblog.com/wp-content/uploads/2015/12/6.png
nie, nie dokupowałam, właściciel skitrał w piwnicy, bo mu się nie chciało montować.
No zadziwiająca biel wany i kibelka, czym szorowałaś? czy może troszkę majstrowałaś przy robieniu fotki? w starej wersji takie jakieś byle jakie i nie wyraźne…
soda i ocet, polecam :)
Od siebie dodam iż osobiście miałem w muszli klozetowej taki zardzewiały ślad (bardzo i to bardzo mocny i wielki, jak by z przed 100 lat :D ) – za nic nie chciało to zejść. Uznałem że pewnie będę musiał ją wymienić, i skoro mi już nie zależało, użyłem papiery ściernego – już prawie rok czasu minął, do dziś wygląda jak NOWA! :)
+ 200/300 zł na:
– srebrne gniazdo elektryczne
– chromowane dodatki toaletowe
– lustro stojące
– ręczniki
– dekoracje – świeczniki
:) ale spoko fejm to fejm
Gniazdko i lustro są te same, tylko pomalowane srebrną farbą, o czym jest wzmianka w poście. A ręczniki, świeczniki i tym podobne dodatki wcale niekoniecznie muszą być nowe; przecież można takie rzeczy mieć w domowym „inwentarzu”. ;-)
Dokładnie! :)
co do kosztów: na zdjęciach „przed” pod umywalką stoi szafeczka, natomiast po metamorfozie jest osłona rury odpływowej. dlaczego ten element nie został uwzględniony w kosztach?
Ponieważ, właściciel mieszkania miał to kolanko, tylko nie chciało mu się zamontować. Ani umywalka ani kolanko nie było kupowane
WOW! Ula, muszę powiedzieć, że efekt ‚po’ jest niesamowity! Świetne połączenie kolorów- bieli, szarości, srebra. Cudownie wręcz wyglądają nowe drzwi, chyba najbardziej mi się podobają, ale urzeka mnie też kącik umywalka+’nowe’, srebrne lustro. Całość wygląda bardzo elegancko, jak będę chciała kiedyś zrobić remont u siebie to na pewno też skorzystam z opcji malowania płytek, bo mam u siebie gres, a na skuwanie go to w ogóle nie mam ochoty :-D Zresztą jest bardzo mocny i wytrzymały na wiele lat- opcja przemalowania go byłaby więc jak znalazł. Dzięki za polecenie farb- nie znałam ich, ale na pewno wypróbuję, jak będę kiedyś odmieniać swoją łazienkę.
Pozdrowienia!
Ula, a jeszcze dopytam, a nie zmienialiście umywalki? Wydaje mi się inna, a nie jest ujęta w kosztorysie? Czy się mylę?
umywalka jest ta sama, tylko zamontowaliśmy kolanko :)
Cudnie to wszystko wygląda! Zapisuję i pewnie będę się inspirować, bo przy ograniczonym budżecie mam ogromne ambicje estetycznego urządzenia wnętrz przyszłego mieszkania. Dobrze widzieć, że da się uzyskać taki efekt niewielkim nakładem pracy i wydatków. Świetna robota! :-)
Masz niesamowity talent ! arcydzielo !:))) cudnie nacieszyc oko , myslalam ,ze takie cuda wianki tylko na filmach ! czad!:))))chyle czola:)))
Efekt spoko , lecz zdjęcia przed remontem były robione w dużo gorszym świetle hmm
Wynajmujac mieszkanie w niemczech widzialem takie srebrne nakladki na liczniki wody. Poszukaj czegos takiego u nas bo teraz te liczniki psuja efekt.
Szybkiego prysznica rano nie będzie.
Coś za coś.
PS. Mycie podłogi rano, bezcenne :( Ale cóż design…………
Efekt fajny ale nietrwały. Farba bardzo szybko zacznie się z kafelków oddzielać pod wpływem wilgoci, nie mówiąc o obtarciach.
Łazienka jest użytkowana półtora roku i nie ma żadnych odprysków ani zadrapań.
Szału nie ma.
Czy możesz napisać jakiej firmy był spray? Poszukuję właśnie takiego koloru!
Z podlogi ci zejdzie
Nie zeszło!
Super Ci to wyszło, robi na prawdę duże wrażenie! :)
Wszystko fajnie ale najwięcej pracy to tutaj wykonał photoshop,
nie odejmuję oczywiście starań, ale prosiłbym o realne a nie wyjaskrawione zdjęcia, nie wierzę w to iż zlew czy pralka świecą na biało bardziej niż nówki ze sklepu, a jak ktoś mi powie że wystarczy wyczyścić to niech spojrzy na liczniki (wodomierze) one też zostały jeszcze raz pomalowane na niebiesko i czerwono dużo bardziej jaskrawą farbą?
przedmioty na zdjęciu typu lustro czy ubikacja na pewno wyglądają dużo lepiej niż w rzeczywistości, ten kto kupował samochód czy meble to wie iż w rzeczywistości z bliska widać każdą wadę a na zdjęciach umiejętnie zrobionych wszystko wygląda pięknie.
no i zabudowa do zlewu też kosztuje, a nie jest uwzględniona w cenie 500zł.
bardziej mi to wygląda na reklamę farby do płytek niż prawdziwy rzetelny artykuł, nie mniej w piwnicy pewnie sobie wypróbuje taką farbę :)
Czy drzwi były pomalowane z jednej czy z dwóch stron?
Tylko od wewnątrz
Efekt świetny. Powiem szczerze że zachęciła mnie do tego typu renowacji. Właśnie waham się co z moją łazienką, nie mam ochoty na ten cały syf remontowy a piętnastoletnie płytki dają wiele do życzenia :) mam tylko pytanie- czy te farby bardzo śmierdzą? Da się normalnie mieszkać? I jeszcze jedno- tak sobie czytam komentarze i nie pojmuję ludzi :( pokazujesz świetną metamorfozę łazienki, podpowiadasz jakich produktów użyć a oni się czepiają, że nie wyliczyłaś w kosztach świecznika czy gniazdka :((( Heloł kochani- nie o to tu chodziło!!
Świetna robota. Wyszło super :))))
Dzięki kochana. Publikuję te komentarze, żeby nie było, że udostępniam tylko gdy mnie chwalą :) Jestem zdania, że pisząc coś wystawiamy sobie świadectwo, odpowiadamy za to.
Ja cieszę się, że miałam możliwość pokazania takiego rozwiązania i widzę, że pomogłam tym wielu osobom.
Farby nie śmierdzą, w zasadzie nie mają w ogóle zapachu. Spokojnie możesz mieszkać :)
Prześlij mi swoją metamorfozę jak jej dokonasz, może opublikuję ją aby motywować kolejne osoby :)
Super wyszło, po odtłuszczeniu płytek należy pomalować unigruntem?
nie, od razu nakładasz farbę, nie potrzebny jest żaden podkład! :)
Witam. A czym pomalowac łączenia silikonowe? Czy tą farbą do płytek ceramicznych da rade?
Tak, całość malujesz tą samą farbą :)
Na opakowaniu jest napisane aby usunąć silikon przed malowaniem. Więc sama juz nie wiem a planuje przemalowania lazienki i kuchni :)
my malowaliśmy po silikonie, który był przy wannie. pomiędzy płytkami była zwykła cementowa fuga i ją też zamalowaliśmy, nawet jej nie uzupełniając.
A jak po kontakcie z woda? Po pierwszym miesiacu uzytkowania nadal idealnie?
Bez żadnych zastrzeżeń, polecam szczerze.
super przemiana ! różnica ogromna a koszt naprawdę niewielki.
Gratuluję….wyszło świetnie. Do odważnych świat należy.Muszę pochwalić się,że też odnowiłam łazienkę:) Ja użyłam farb fluggera i też nie narzekam. Trochę za ciemna wyszła mi podłoga,bo widać każdy paproch,ale zakupiłam szablon „marokańskiej koniczyny” i biorę się na dniach do rozjaśniania.Może użyję tych farb co Pani? A oto moje dzieło:):):) http://klamotyiklekoty.blogspot.com/
Chciałabym zapytać o trwałość tych farb – czy nie zdzierają / nie zmywają / nie wycierają się z czasem?
Do funkcjonalności tego rozwiązania gospodarze nie mają żadnych zastrzeżeń. Zresztą widziałam ostatnio tą łazienkę i wygląda dokładnie jak w dniu malowania.
O matko! Fenomenalna metamorfoza, wow, ekstra, jestem zachwycona. Nigdy nie wpadłabym na tak prosty sposób przemiany łazienki gdybym nie trafiła na Twojego bloga, dziękuje, dziękuje, dziękuje. Najlepsze jest to, że nie trzeba skuwać płytek, żeby mieć zupełnie nowy styl łazienki, co zdecydowanie jest ogromnym plusem. Pozdrawiam
:), Dzieki :), do dzieła teraz kochana i daj znać jak poszło :)
Świetna metamorfoza. Widzę, że te materiały budowlane doskonale się sprawdzają. Ja mam akurat łazienkę z artystycznego betonu, który jest impregnowany specjalistycznymi środkami. Można? Można.
[…] roku temu odnowiłam łazienkę w wynajmowanym mieszkaniu mojej znajomej. Koszt remontu wyniósł niespełna […]
Czy jest możliwość kontaktu mailowego do codziennego użytkownika tej pięknej łazienki? Jestem przed dylematem decyzji o metamorfozie swojej łazienki. Planuję na dniach przygotowanie techniczne ;) Jednak cały czas podświadomie mam obawy co do trwałości farb.
Dlatego taka opinia będzie dla mnie wyrocznią :)
Świetna metamorfoza!! Co użyłaś do przygotowania podłoża? Coś specjalnego/zwykłego?
Jak sprawuje się farba na ścianach już po 2 latach i na podłodze przy normalnym funkcjonowaniu i czyszczeniu?
I ogólne wrażenia po 2 latach?