Jesienne stereotypy, które warto wykorzystać.
Czy tego chcemy czy nie, (ja nie chcę!) jesień na całego wkroczyła w nasze otoczenie. Co można zrobić, aby nie zamieszkała w naszych sercach? Szczególnie ta pochmurna i nostalgiczna. Czy można wykorzystać jesienne elementy, stereotypy i wyrażenia w pozytywny sposób, np przy dekoracji domu?
Zastanowiłam się nad tym i poszukałam dobrych stron jesieni, takich, które możemy wykorzystać w aranżacji domu i budowaniu naszego nastroju, ale w pozytywnym aspekcie.
1.Podkręć temperaturę ciepłymi pledami.
Grube warkocze w szlach i swetrach, ale i w kocach czy pledach to najlepszy wybór na jesienne dni. Od samego patrzenia robi się ciepło.
2. Tradycyjna angielska krata.
Anglicy mają doświadczenie w radzeniu sobie ze słotą. To na pewno. Ich styl we wnętrzach można lubić lub nie. Nawet jeśli tradycyjny styl angielski mija się z Twoją estetyką wybierz tylko kilka, lub choćby jeden najbardziej charakterystyczny element z wysp, angielską kratę. Ciekawe czy najpierw weszła do kanonów angielskiego stylu czy najpierw wylansowali ją projektanci Burberry?
3. Wykorzystaj to co znajdziesz w ogródku, lub w parku na spacerze z dzieckiem.
Kasztany, żołędzie czy gałązki z kolorowymi liśćmi mogą być piękna kompozycją i szlachetną dekoracją. Tym szczególniej, że liście jesienią przybierają tyle barw. A jeśli naturalne kolory są dla Ciebie zbyt rustykalne, zawsze możesz je spryskać złotą farbą.
4. Dynie, nie tylko na Halloween.
To tradycyjna dekoracja Halloweenowa, wciąż bardziej popularna w Stanach niż w Polsce. Jednak dzięki wielu odmianom dyni ozdobnej, łatwo dostępnej jesienią w sklepach coraz śmielej jest wykorzystywana w stylizacji domu. I znów, jeśli w naturalnych kolorach, pomarańczu czy żółci jest dla Ciebie zbyt przaśna, wybierz te bardziej nowoczesne, białe. Ja dodatkowo, niektóre pokrywam złotą farbą lub płatami złota.
stylist: Ula Michalak, photos: Karolina Grabowska, Kaboompics