Miejsce, które dziś pokaże to prawdziwa ostoja designu. Usytuowany w samym centrum Berlina 25 hours hotel gwarantuje gościom o wiele więcej niż darmowe WiFi i wygodne łóżko. Już recepcja wskazuje na to, że właśnie weszliśmy to niezwykłego miejsca pełnego humoru, przyjaznego i pięknego.

Każdemu według potrzeb. Hamaki w lobby z widokiem na panoramę Belina, dla tych którzy przyjechali do stolicy Niemiec w celach turystycznych. Dla pracusiów ustawiono biurka ukryte za kotarami, gwarantujące prywatność i skupienie potrzebne do pracy.

Wieczorną kolacje możesz zjeść w jednej z najmodniejszych w mieście restauracji NENI Berlin. Jeśli nie jesteś gościem hotelowym czeka Cię stanie w długiej kolejce w oczekiwaniu na upragniony stolik.

Pokoje hotelowe są definicją komfortu a dodatkowo każdy z nich okraszony jest dizajnerskim smaczkiem. Zagłówek z miedzianych paneli, szmaragdowa ceramika w łazienkach otwartych na sypialnie. No i ten widok. Architekt Werner Aisslinger i jego team zadbali o to aby nic nie przysłaniało panoramy Berlina i widoku na tamtejsze Zoo. Okna w pokojach i w restauracji ciągną się od podłogi do sufitu.

A jeśli to Cię nie usatysfakcjonuje możesz udać się Roof Top terrace Monkey Bar i cieszyć się nie tylko widokiem ale i promieniami słońca, jeśli będziesz miała odrobinę szczęścia.

images: 25hours-hotels.com

Dlatego jeśli planujesz wybrać się w najbliższym czasie do Berlina np na szaleństwo zakupowe, rozważ ten hotel, który sąsiaduje z centrami handlowymi i butikami.