Już od jutra będę chłonąć najlepszy design na najlepszej w Europie imprezie dedykowanej aranżacji wnętrz. W dniach 4-9 kwietnia w Mediolanie odbywa się Salone del Mobile. To prawdziwe święto dobrego designu. Świętują trensetterzy, trenwatcherzy, blogerzy, praca wnętrzarska a przede wszystkim projektanci i firmy, w ofercie których znajdziecie tylko najlepsze produkty, najwyższej jakości.

Musisz bowiem wiedzieć, że nie tak łatwo zaprezentować się na iSaloni. Każda marka przechodzi przez selekcję i mimo, że płaci ogromne pieniądze musi spełniać założenia organizatorów. Pod ocenę idzie zarówno oferta jak i sam projekt stoiska. To gwarantuje najwyższą jakość całej imprezy.

Dlatego, jeśli wnętrza, meble, design, dekoracje są bliskie Twojemu sercu, serdecznie i pełną odpowiedzialnością polecam Ci wizytę na tej imprezie. Tam każdym odcinkiem swojego ciała wręcz chłoniesz piękno. Ogrom inspiracji, pomysłów i ciekawych rozwiązań jakie otrzymasz przez te kilka dni jest nie do opisania.

W tym roku Salone del Mobile odbędzie się po raz 56. Całą olbrzymią ekspozycje podzielono na strefy Classic, Design i Xlux. To w tych przestrzeniach odbędzie się Safari Blog, ekskluzywny event , dedykowany 15 najlepszym blogerom wnętrzarskim w Europie. Jestem niezmiernie wdzięczna organizatorom za zaproszenie do tego zacnego grona. Wraz z takimi sławami jak Holy Backer twórczynią Decor8 czy Desiree Groenendal autorką Vosgesparis, będę poznawać najnowsze projekty takich wspaniałych, włoskich marek jak PC-Ferrè Home-Cavalli Home, Arflex, czy Poliform. Będziemy mieć również sposobność rozmowy a dizajnerami Artemida czy Kartella. Szykuje się tym samych najlepszy event mojego blogerkiego życia. Ekscytacja sięga zenitu. Wszystko będę się starać relacjonować na Instagramie i Facebooku pod hashtagiem #ddnbloggers.

Kolejne dwie wystawy, dla mnie punkt obowiązkowy to SaloneSatelite i Euroluce. Ta pierwsza dedykowana jest młodym twórcom. Tam zawsze znajdę kreatywne, nieobliczalne projekty, które potrafią zaskoczyć. Tematem tegorocznej edycji SaloneSatelite jest „Design is…” No właśnie czy jest design jeśli jest wszystkim? Jak do tego pojęcia podchodzą młodzi twórcy? Zobaczę już niebawem w Mediolanie.

Na Euroluce swoje ekspozycje zaprezentują najwięksi kreatorzy światła. Ta wystawa gości na isaloni co dwa lata, dlatego jest przeze mnie tak bardzo wyczekiwana.

W tym roku również dużo uwagi poświęca się miejscom pracy. 18 edycja Workplace3.0  opiera się na innowacyjnej koncepcji projektowania i technologii dla obszarów roboczych i jest zdarzeniem, które odpowiada na gwałtowne zmiany w świecie pracy i najnowsze wymagania rynku.

Drugie wydarzenie, “A Joyful Sense at Work”, zorganizowane z kolei przez Cristianę Cutronę, jest wizualizacją ewoluującego scenariusza przyszłości, wykorzystującego innowacje ale z szczególnym uwzględnieniem kultury i pochodzenia architektów. Ameryka, Azja i Europa będą produkowane przez Primo Orpilla i Verda Alexander / Studio O + A (Stany Zjednoczone), Arash Ahmadi / Ahmadi Studio (Iran), Ben van Berkel / UNStudio oraz Jeff Povlo / SCAPE (Holandia) i Alfonso Femia i Gianluca Peluffo / Studio 5 + 1AA (Włochy).

Z całą pewności i z wielką przyjemnością zawitam również do dzielnicy Lambratte i Brera, gdyż to osobliwe święto designu jakim jest Milan Design Week dotyczy całego Mediolanu. Imprezy satelickie rozproszone są po całym mieście. Showroomy z artykułami do dekoracji wnętrz kuszą wystawami i zapraszają na wernisaże i ciekawe wystawy. Widać, że Mediolan kocha dobry design a ja kocham Mediolan.

All photos: Ula Michalak