Moja ostoja. Mój letni domek. //My cottage house.//
Wakacje to wspaniały czas. Kocham lato. To jedyny okres, który chętnie spędzam poza miastem.Uwielbiam miejski gwar. Dziwisz się pewnie. Ja po prostu taka jestem. Kocham kawiarnie, lubię patrzeć na budynki i na ludzi, słuchać o czym mówią. Moje ukochane wakacje spędziłam w Paryżu, gdzie każdego dnia 15 godzin spacerowałam uliczkami miasta.
Doskonały dom na letnie wypady za miasto. //Perfect summer house.//
Uwielbiam miasto i ludzi. Nie wyobrażam sobie żyć na wsi, gdzie do najbliższego sąsiada miałabym kilka kilometrów. To w ogóle nie mój styl. Jednak natłok obowiązków i ciągła gonitwa czasami nawet mnie przyprawiają o ból głowy. Wtedy marzy mi się wypad w Bieszczady albo na jakieś odludzie. Sama, z przyjaciółką lub mężem w ciszy i spokoju spędzić.... no dobra pewnie 2 dni to max. Ale miejsce naprawdę urocze. Zobacz sam(a). A Ty wolisz życie w dużym mieście czy spokojniejsze, na wsi?