Zapach choinki miesza się z zapachem piernika i pierogów z kapustą i grzybami. Mama i babcia krzątają się w kuchni, tata podnosi moją najmłodszą siostrę żeby nałożyła tą samą od 15 lat gwiazdę na czubek choinki. Mój brat dopina koszulę pod szyją i zakłada krawat. Ja z młodszą siostrą dekorujemy stół. Czekamy na przybycie rodziny i najbliższych przyjaciół. Co roku do stołu w wigilijny wieczór w moim rodzinnym domu zasiada kilkanaście osób, z każdym rokiem więcej. To moje Bożonarodzeniowe wspomnienia i obraz tego co czeka mnie za kilka tygodni.

Kolejne lata przynoszą nowe doświadczenia ale i nowe przyjaźnie. Tak było w mijającym roku. To dzięki blogowaniu poznałam wiele wspaniałych osób. Ale z kilkoma połączyła mnie szczególna więź. I można by było przypuszczać, że to nie ma racji bytu. Bo niejako jesteśmy dla siebie konkurencją. Jednak ta „rywalizacja”, choć to nie najlepsze słowo, daje nam motywację do działania, do rozwoju. Jeśli czytasz mój blog dość regularnie to z pewnością domyślasz się o kim piszę. Jeśli nie, pozwól, że przedstawię moje nowe przyjaciółki: Dagmarę Jakubczak, autorkę Forelements, osobę której widok zawsze poprawia mi humor, która przywraca uśmiech na mojej twarzy, której inteligencja i wiedza motywuje mnie do zasięgania wiedzy nie tylko w dziedzinie designu; Martę i Lidkę, pasjonatki stylu belgijskiego, autorki Lost in time, osoby bardzo kreatywne, zawsze uśmiechnięte, i gotowe do nowych wyzwań; Kasię Gal, zakochaną w amerykańskim nowoczesnym glamurze oraz w swoim mężu i dwóch córkach, pisze HomeGlamourNow, mieszka w moim ukochanym Sopocie i robi najlepsze hinduskie dania na świecie; Kasię Betnarską, dla nielicznych Anię, wielbicielkę wiejskiej sielanki, która rozwija swoją pasję do wnętrz i …… koni, oazę spokoju, nienarzucającą się ale z własnym zdaniem; Karolinę Grabowską, mojego dobrego anioła, niesamowitą osobę, najlepszą fotografkę i graficzkę, najbardziej odpowiedzialną i pracowitą dwudziestolatkę jaką znam. Wiele nas łączy, jeszcze więcej dzieli. Jednak chyba te różnice w charakterach, w poczuciu estetyki powodują, że jesteśmy dla siebie tak atrakcyjne, interesujące i brak rywalizacji między nami. Lubimy razem spędzać czas na pogawędkach przy winie ale i lubimy ze sobą pracować. Dlatego też z wielką dumą i radością chciałabym zaprezentować Ci Choinkową Książkę Marzeń, Prezentów i Wrażeń. Wraz z kilkoma zaprzyjaźnionymi markami w ostatnią niedzielę wykreowałyśmy 5 wnętrz w świątecznych aranżacjach. „Szlachetna miedź, lśniące złoto, kojąca szarość” do tego niebanalny róż i świeże kwiaty. Oczywiście nie zabrakło tradycyjnej choinki, pierników ani pomarańczy z goździkami.

Oddając Ci tę książkę chciałabym już dziś wprowadzić Cię w świąteczny klimat spokoju i radości, jednocześnie podsuwając pomysły i inspiracje na stworzenie pięknego wnętrza, które wprowadzi podniosłą atmosferę w Twoim domu zanim jeszcze wraz z rodzina i przyjaciółmi zasiądziecie do świątecznego stołu.

 Photos: Karolina Grabowska / www.staffage.pl

Wejdź do świata marzeń prezentów i wrażeń.