Już za chwileczkę, już za momencik, czyli ostatnia prosta przed Świętami. 

Uwielbiam święta, ale tak samo mocno cieszą mnie przygotowania do świąt. Wspominałam już, że nie straszny mi tłum i hałas. Pakuję się w sam środek burzy przygotowań, dekoracji i gotowania. Czyli do mojego domu rodzinnego. Ten ferwor, ekscytacja, śmiechy, to moje wspomnienia z dzieciństwa, które pielęgnuję, ale równocześnie jest to już nasza rodzinna tradycja, która nadal trwa.

Przedświąteczne przygotowania, wspólne ubieranie choinek w każdym domu po kolei, gotowanie, pieczenie. Dla innych to zmora i zgroza. Zakupy, prezenty, co komu i ile. Kolejne bombki? Przecież co roku kupujesz 100? Wciąż mało? Po co tyle świeczników? Nie będzie gdzie postawić talerzy! Dla mnie taka atmosfera to niepotrzebne dramatyzowanie i histeria. Ze wszystkiego można zrobić sobie koszmar. Nawet z tak radosnego okresu jakim są święta. A przecież da się spokojnie, z uśmiechem. Może czasami trzeba uzbroić się w cierpliwość w kolejce czy korku, ale wtedy masz czas np. zadzwonić do starej koleżanki, której nie widziałaś kilka lat. Radość w sercu, pozytywne nastawienie, spokój ducha, to wszystko pomoże w tych najbliższych dniach. I do tego dekoracje świąteczne, które cieszą oko, zachwycają dzieci, które na widok lampek na ulicznych latarniach czy na centrach handlowych wołają bez krępacji: „Mamo, łoooooooł! Widziałaś?!!!!” Poszukaj w sobie takiej dziecięcej, beztroskiej radości z małych rzeczy a te święta będą szczególne i wyjątkowe. Co z tego, że sernik się wylał a pierogi rozpadły. Ale na jakim pięknym talerzu podałaś! To mój sposób na udane przyjęcie. Piękne dekoracje, które zachwycają rodzinę i gości i odwracają uwagę od mniej perfekcyjnych dań. Wszakże każdy ma jakieś słabości :)

Jak wiesz, od jakiegoś czasu zachwycam się amerykańskim glamourem, zatem i w świątecznych aranżacjach nie może zabraknąć złota, luksusu i elegancji. Stąd wyszukana ozdoba nad stołem. Biały storczyk przymocowany do lampy, na którym zawisły kolorowe, tradycyjne bombki. Ogromny ich wybór jest w home&you. A dodatkowo teraz, na kilka dni przed wigilią, można je kupić po okazyjnych cenach. Zatem, czasami warto czekać na ostatnią chwilę.

Zgodnie z tradycją i zasadami savoir vivre pod talerzami należy ułożyć srebrne tace. Na szczęście wigilijna kolacja to nie przyjęcie na cześć Królowej Elżbiety. Wystarczy piękny, lniany czy bawełniany obrus. A ponieważ jestem szczęśliwą posiadaczką klasycznej porcelany, subtelnej i mało strojnej, aby dodać podniosłego charakteru pokusiłam się o złote podkładki.

25373967019_9819ea253c_b

25373955679_b18f73c666_b

bbbbbb

22831409818_93b2e51392_bObrus Tide, a-tab.com.pl, od 69zł

W mojej opinii ważne jest pierwsze wrażenie, jakie robimy na gościach. Dlatego też lubię czymś zaskoczyć zasiadających do stołu przyjaciół. Piórko w brokacie, gałązka jodły czy mała bombka ułożona na talerzu to ciekawy akcent.

111

222Podkładka SEPARARhome-you.com, 15zł ; Podkładka GLITTERINGhome-you.com, 19zł

W taki wieczór niedopuszczalne są papierowe serwetki. Nie jestem mocna w origami z tkaninowych serwetek, dlatego nonszalancko zawiązałam supeł. inną propozycją są oczywiście obrączki. Tradycyjnie i klasycznie. Zawsze bezpiecznie rozwiązanie

31009824675_773730e3fd_b

333Serwetka Scarlett 2, a-tab.com.pl, 13zł

3-1

1-1

2

31034888375_cfc85045ee_b

3stylist: Ula Michalak, pics: Karolina Grabowska, Kaboompics

I tak jeśli w dekoracji życzę Ci braku strachu i ograniczeń, szaleństwa i odwagi tak w te dni, jak i w każde następne życzę tego bezpieczeństwa oraz miłości i samych słonecznych dni.

heart

//Dziękuję home&you i a-tab za pomoc w publikacji.//

Napisz komentarz