Sztukateria, sztuka kreowania wnętrz kiedyś i dziś.

Sztukateria była już znana starożytnym Rzymianom i Grekom. Odwzorowanie rozwiązań konstrukcyjnych, takich jak kolumny czy gzymsy, było najpopularniejszą metodą ozdabiania domostw. Sztukateria ponownie stała się modna w XV wieku. Zamiłowanie do obficie dekorowanych powierzchni sprawiło, że sztukateria stosowana była zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynków. Niezwykle popularna w okresie baroku i renesansu sztukateria nadal gości na frontach większości zabytkowych kamieniczek. Obecnie triumfy święci sztukateria wewnętrzna. Dziś ten rodzaj ozdób nadaje pomieszczeniom klasy i szlachetności.

Sztukateria na pierwszą myśl kojarzy się z pałacowymi wnętrzami. Obecnie projektanci coraz częściej sięgają do tego typu architektonicznych rozwiązań, również w bardzo nowoczesnych wnętrzach. Przełamywanie stereotypów dotarło także na to pole.

Proste w formie listwy, bez bogatych ornamentów doskonale korespondują w aranżacji  współczesnych przestrzeni  modernistycznych czy nawet minimalistycznych. Nienachalne dekoracje w kolorze ściany dodają wnętrzu charakteru i unikatowości.

Stosowane dziś nowoczesne listwy dekoracyjne wykonane polistyrenu wysokiej gęstości (HDPS) czy poliuretanu dają niezliczoną ilość możliwości zastosowań nie tylko na ścianach. Rozety na sufitach mogą być dopełnieniem w klasycznych przestrzeniach lub żartem, flirtem ze sztuką we wnętrzach modernistycznych. Sztukateria na suficie, obok niepodważalnych walorów estetycznych pełni funkcję wydzielania przestrzeni czy maskowania oświetlenia. Dodatkowo wybierając odpowiedni wzór i kształt listwy możemy uzyskać dowolne efekty: wizualne podwyższenie lub obniżenie wnętrza.

Tak jak listwy łączące ścianę z sufitem, zwane fasetami, tak te przypodłogowe to również elementy sztukaterii. O tych pamiętamy częściej. Maskują ewentualne szpary czy kable elektryczne. Renowacyjne listwy przypodłogowe to szybkie i sprytne rozwiązanie. Takie listwy kładziemy bezpośrednio na te stare.

Wielki potencjał jaki kryje sztukateria odkrywa przede mną od kilku lat Pani Ania Rejniak z firmy Aniro, przedstawiciela NMC w Polsce. To prawdziwy mecenas tej sztuki zdobienia wnętrz. Jej zaangażowanie w pracę rodzi się z prawdziwej pasji, którą zaraża każdego, kto przejawia choćby niewielkie zainteresowanie tematem. Jej doświadczenie w połączeniu z talentem i wyobraźnią Magdy Sobuli, oraz moją miłość do sztukaterii wywodzącą się z mojego obcowania z tymi dekorami w dzieciństwie, zaprezentuję we wnętrzach w ramach Jak remontować i nie zwariować. Nasze pomysły w połączeniu z możliwościami jakie dają listwy dekoracyjne stanowić będą istotną część w praktycznie każdym wnętrzu domu. Trzeba bowiem pamiętać, że obecna technologia pozwala na zastosowanie sztukaterii również w trudnych wnętrzach, takich jak łazienki czy kuchnia.

zdjęcia, materiały promocyjne Aniro