marzec 2016

Przed nami dwa, najbardziej intensywne dni, pełne przygotowań przedświątecznych. Mycie okien, pranie dywanów, czyszczeni fug w łazience i polerowanie baterii na wysoki połysk. Wszystko będzie pięknie lśnić i pachnieć. Przez chwilę. Bo już następnego dnia dzieci wytrą majonez w zasłony, mąż poplami a pies zrobi ślady na umytej podłodze. Normalka. :)

W ostatnią sobotę wraz z Dagmarą z Forelements oraz 30 naszymi czytelnikami, zamiast myć okna czy piec mazurki, doskonale bawiliśmy się w gościach u House and more. Na Burakowskiej w Warszawie, już po raz drugi, zorganizowałyśmy warsztaty dekorowania stołu na świąteczne okazje. I po raz kolejny tematem spotkania były aranżacje stołu na Wielkanoce przyjęcia.

Niespełna dwa tygodnie do Świat Wielkanocnych. Gdyby był to grudzień bylibyśmy na finiszu przygotowań do Bożego Narodzenia. Domy wypełniłyby się zapachami, dekoracjami, choinkami, kwiatami i prezentami. Jeszcze do niedawna Wielkanoc była traktowana po macoszemu. Żonkile, kolorowe pisanki i mazurek były jedyną dekoracją Wielkanocnego stołu.

Łóżka musi być wygodne, zagłówek przede wszystkim spektakularny. Ale wezgłowie to nie tylko piękne ukoronowanie łóżka ale i bardzo funkcjonalny element. Czytając książkę wieczorem czy przeglądając czasopisma wygodniej jest oprzeć się o miękki i przytulny zagłówek niż o twardą i zimną ścianę. Nie doceniałam tej części łóżka, póki sama nie zamontowałam miękkich paneli w swojej sypialni. Wyglądają dość nowocześnie i przełamują rustykalną tapetę od NLXL. Lubię takie eklektyczne połączenia. Tym bardziej, że tak jak już wspominałam moja estetyka się zmienia i kieruję się w stronę koloru i klasyki, odchodząc od industrialu i rustykalnego stylu.

Z okazji Dnia Kobiet, nadchodzącej wiosny i zbliżających się Świąt Wielkanocnych przygotowałam kilka pomysłów na niebanalne dekoracje kwiatowe, głównie z hiacyntów. Do żadnej kompozycji nie użyłam wazonu, a i kwiaty nie cierpią z tego powodu.