cleaning Tag

Czas wiosennych metamorfoz i porządków w pełni. Do przemian, liftingów i budzenia domu z zimowego letargu jeszcze wrócimy. Pracuję bowiem nad nowym wystrojem mojej sypialni, która choć nadal świeża przestała korespondować z resztą mieszkania po ostatnich rewolucjach i dążeniu do elegancji oraz w stronę klasyki i kolorów. Dziś poruszę temat sprzątania, nawiązując do licznych komentarzy o treści: „ (…) jak to możliwe, że przy dwóch kotach, dwóch dużych psach i dwójce małych dzieci masz tak czysto w domu (..)”.

Kuchnia, królestwo wielu kobiet. Miejsce, gdzie przenoszą się nawet najbardziej eleganckie, domowe przyjęcia. Co nas tak ciągnie do kuchni? Nasza polska gościnność? Tradycja, że chętniej przyjmujemy gości w domu niż spotykamy się w restauracjach? Ciepło domowego ogniska i swojskość kuchni? Pewnie wszystkiego po trochu?

Za 6 tygodni, dokładnie o tej porze będziemy się cieszyć ze spotkania z rodziną i przyjaciółmi przy wigilijnym stole. Aby to spotkanie było pełne radości i spokoju, już dziś należy się zastanowić, jak się na ten czas przygotować. Rozplanowane na konkretne tygodnie działania pomogą zachować spokój, uniknąć przedświątecznej gorączki, nerwów w zatłoczonym centrum handlowym. Ja, z uwagi na charakter tematyki mojego bloga, skupię się na pracach około domowych, omijając szeroką problematykę najlepszego outfitu na kolację u teściowej, czy jak ulepić uszka do barszczu.

Przed nami dwa, najbardziej intensywne dni, pełne przygotowań przedświątecznych. Mycie okien, pranie dywanów, czyszczeni fug w łazience i polerowanie baterii na wysoki połysk. Wszystko będzie pięknie lśnić i pachnieć. Przez chwilę. Bo już następnego dnia dzieci wytrą majonez w zasłony, mąż poplami a pies zrobi ślady na umytej podłodze. Normalka. :)