Pojawienie się w moim domu nowego katalogu IKEA zawsze przyprawia mi uśmiech na twarzy. Jedni IKEA kochają inni czują przesyt wszechobecnymi meblami i dodatkami jeszcze inni nie mogą już nawet słuchać tej nazwy. Ja lubię! Super szeroki wybór dodatków i dekoracji a przede wszystkim nie drogie meble, które lubię poddawać małym przeróbkom co polecam i Tobie.

Dziś przyjrzymy się nowej kolekcji IKEA. Sinnerlig to kolekcja stworzona przez Ilse Crawford. Muszę przyznać, że szalenie mi się podobają zarówno bardzo proste formy jak i materiały, które zostały zużyte do produkcji. Mamy drewno, korek, len. „Im bardziej wirtualne staje się nasze życie, tym bardziej tęsknimy za czymś namacalnym. Wykorzystaliśmy naturalne materiały, bo angażują nasze zmysły, zbliżają nas do naszych uczuć i naszych domów”, mówi Ilse Crawfort. I jak tu się nie zgodzić?

Moi faworyci z najnowszej kolekcji Ikea, SINNERLIG to lampa wisząca z bambusa, lampa stołowa z podstawą z korka, dywan tkany na płasko oraz kamionkowe dzbanki. Powiem jeszcze tylko, że to nie jest post sponsorowany, a mój wybór jest czystko subiektywny na podstawie mojej oceny.

A Ty co już wypatrzyłaś w IKEA?

image: IKEA