Dywan jest jak kołderka dla Twojej podłogi. Powiem więcej, jak pled dla całego wnętrza. Pomijając kwestię funkcji jakie pełni, np. dzieląc otwartą przestrzeń pomieszczenia, odgrywa wręcz fundamentalną rolę w aranżowaniu.

Najłatwiej się o tym przekonać w trakcie przedświątecznych porządków kiedy to zwijam dywan, aby oddać go do pralni czy wytrzepać na trzepaku. Przez ten krótki czas, gdy nie ma dywanu w salonie, pokój wydaje się być nieskończony, mniej przytulny, ewidentnie czegoś brakuje. Może to przyzwyczajenie, a może potwierdzenie, że dywan pełni znaczącą rolę w stylizowaniu wnętrz.

Oferta dywanów jest ogromna – od płasko tkanych z juty czy sznurka, po puchate, z długim włosem albo z wełny w których zapada się stopa. Dywany tak jak tapety, po latach zapomnienia wracają do mody i to z wielkim przytupem. W najnowszych kolekcjach da się wyłowić przodujące trendy. Po pierwsze dywany w stylu vintage. Design oparty na tradycyjnym wzornictwie z centralnie umiejscowionym medalionem i florystycznymi ornamentami, jednak w nowoczesnej kolorystyce, często w szarościach i z efektem zniszczenia. Ten rodzaj dywanów to prawdziwy hit już od kilku lat.  Inspirowane oryginalnymi, perskimi są już bardziej przystępne cenowo.

dywan: Corsicart Classic, 80×150, 199zł

dywan: Antigua Adobio, 200×285, 799zł

Kolejnym kierunkiem słynącym z pięknych dywanów jest Maroko. Tradycyjne berberyjskie dywany były tworzone przez plemiona Beni Qurain, które żyły w Górach Atlas w głębi Maroko. Tworzone w 100% z owczej wełny i niebarwione są stworzone specjalnie dla osób,  które cenią świat natury a także luksus, tradycję i funkcjonalność.

dywan: Farashe Marocco, 120×170, 399zł

dywan: Matrix Marocco, 200×290, 1399zł 799zł

Osobom ceniącym sobie minimalizm i nowoczesne formy spodobają się dywany gładkie, lub z delikatnymi, geometrycznymi wzorami. Te wybrane przeze mnie reprezentują bardzo ciekawe rozwiązanie. Są to dywany 3d, o niejednorodnym splocie i długości włosa. Część dywanu jest płaskotkana, a wzór jest wynikiem zachowania długiego włosa.

dywan: Ultima 631 Rosace, 229×290, 999zł

dywan: Fenix Elmas, 120×170, 279zł

Dla salonów, takich jak mój, gdzie rodzinę obok dzieci tworzą też psy i koty, polecam dywan płasko tkany, z juty bądź sztucznych włókien. Z uwagi na surowiec i niezwykle mocny, płaski splot, dywany te są zalecane również na tarasy czy balkony. Dzięki tej technice tkania dywan jest niezwykle wytrzymały. Nie straszne mu są ani kocie czy psie łapy, woda, piach czy sierść. Od kilku tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką takiego i muszę przyznać, że jest to jeden z bardziej udanych zakupów. Naturalna kolorystyka podkreśla moją nową, piękną, dębową podłogę, a lekko połyskujące włókna zawiązują do złotych detali na tapecie i w innych dekoracjach. Zakupiony przeze mnie dywan pochodzi z  kolekcji marki Komfort.

dywan: Decora Frame, 200×290, 549,00zł,

Stylist: Ula Michalak, Photos: Karolina Grabowska, Kaboompics

//Dziękuję marce Komfort za pomoc w publikacji.//