9 hitów z Lodz Design Festival 2015. //9 hits by LDF 2015.//
Targi, festiwale, wernisaże, pokazy to idealne miejsca na poszukiwanie inspiracji, odkrywanie nowych trendów, poznawanie nowości. Lodz Design Festival należy do najlepszych imprez w Europie imprez z dziedziny designu i aranżacji wnętrz. Dziesiątki wystawców, zarówno Ci z wieloletnią tradycją jak i startupy, młodzi designerzy, którzy dopiero wchodzą na rynek. Wszyscy wiedzą, że pokazanie się publiczności festiwalowej to prestiż i wielka szansa.
Dziś postanowiłam pokazać kilka projektów, które w szczególny sposób przykuły moją uwagę, skradły serce a nawet wzbudziły zachwyt. To nie jest ranking. Kolejność jest przypadkowa. Polecam to zestawienie tym bardziej, jeśli nie udało Ci się uczestniczyć w tym wyjątkowym święcie designu.
Absolutny nr jeden na Lodz Design Festiwal 2015 to porcelana. I to w wielu wymiarach. W totalne osłupienie wprowadziła mnie ta od Vola Art of Deco, projektu Marcina Młoczkowskiego, pokazana w ramach konkursu „make me!” Projekt nie zdobył głównej nagrody ale wiem, że skradł serce nie jednej kobiecie. Już sobie wyobrażam jak piję poranną kawę w jednej z tych pięknych filiżanek a światło wschodzącego słońca maluje refleksy odbijając się od złotych, wspaniałych ornamentów dekorujących porcelanę.
Wspaniałą wystawę zorganizowała marka Ćmielów z wieloletnią tradycją, współpracująca m in z genialnym projektantem, Markiem Cecułą. Prezentowane na LDF 2015 serwisy i zastawy były naprawdę piękne. Jedne graficzne i geometryczne, inne bardziej subtelne a nawet cukierkowo słodkie. Kilka z nich pokazywałam na moim profilu na Instagramie.
Namiastka fantastycznych kolekcji marki Kristoff wystarczyła aby zagłębić temat. Historia Porcelany Kristoff z Wałbrzycha sięga 1831r. Z anegdot dowiadujemy się, że serwis obiadowy tej marki używa Barack Obama w Białym Domu w Waszyngtonie, szkatułkę, wykonaną na specjalne zamówienie sprezentowano księciu George’owi, królewskiemu dziecku książęcej pary Kate i Wiliama, a kolekcja Fryderyk pojawiła się w kultowych produkcjach filmowych „Trędowatej”, „Nocach i dniach” czy współczesnych serialu „Czas honoru”.
Pozostając w temacie porcelany proponuję przyjrzeć się dość nowej marce ENDE Ceramics. W ubiegłym roku furorę robiły filiżanki w kształcie dziecięcej twarzy, w tym roku projekty były bardziej subtelne ale równie piękne.
Nie odchodząc zbytnio od porcelanowych hitów, gładko można przejść do ceramicznych umywalek marki Laufen. Prostą formę zdobią ciekawe grafiki Brazylijskich artystów. Wspólnym i przewodnim tematem projektu #impressoes2015 była waśnie Brazylia. Zobacz jak ten kolorowy i egzotyczny kraj widzą jego kreatywni mieszkańcy.
photos: Kaboompics
Na szczególną uwagę zasługuje również projekt Roosevelta22, pracowni architektonicznej MVRDV, powstający w centrum Poznania w sąsiedztwie znanej Concordia Design.
Tapety Kasi Boguckiej nioska.com zostały wyróżnione w ramach „must have”. Mnie urzekły bajkowymi motywami i nienachalną kolorystyką. Idealne do pokoju dziecięcego jako element dekoracyjny. Przez mnogość detali nie widzę takiej tapety na całej ścianie, o całym wnętrzu nawet nie ma mowy.
W tej edycji LDF nie było zbyt wielu zachwycających mebli. Jednak kolekcja marki Wood and paper, inspirowana latami 70 skradła moje serce. Trzymam kciuki za dziewczyny tworzące tą markę od niespełna roku.
Na koniec totalny odjazd. Porąbane meble z przymrużeniem oka. To ręcznie czyszczone, malowane, dopieszczane meble, których nikt już nie chciał. Mam nadzieję, niebawem odwiedzić pracownię dziewczyn które szlifują te diamenty w Łodzi na Księży Młynie.
Loft lamp lover
Meble PRL super, umywalki też – ale do filiżanek nie jestem przekonany ; )
Ula
A dla mnie filiżanki najpiękniejsze :)
Pingback: Mój wigilijny stół! //My Christmas Eve table!// – Interiors design. Create a beautiful world