The little things what make me happy.
Dokładnie tydzień temu zdradziłam Wam moje plany co do ostatniego tygodnia który dzięki marce BocaDoLobo spędziłam w Madrycie i Porto. Jak wiecie razem z Dagmarą z Forelements poleciałyśmy do Portugalii na zaproszenie Pauli Carvalho z BocaDoLobo i Julii Czarnoty, polskiej projektantki, która od 2 lat tworzy dla tej luksusowej marki. Planując lot postanowiłyśmy skorzystać z nowej taryfy jaką oferuje PLL LOT.
//Me and Dagmara (author of the blog Forelements) flew to Porto at the invitation of BocaDoLobo//
Uwielbiam samoloty i atmosferę lotniska. Tysiące ludzi, tyle się dzieje a wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku, no może tylko czasami z małymi poślizgami. Zawsze bardzo mi ta organizacja imponowała. Dlatego tym bardziej cieszyłam się na kolejny lot. Do Madrytu poleciałyśmy klasą LOT Economy Plus a dalej do Portu zwykłą ekonomiczną innych linii. Jakież było nasze zaskoczenie jaki luksus czeka na pasażerów, którzy decydują się na tą nową taryfę. Pierwszeństwo przy odprawie razem z klasą biznes, pierwszeństwo przy boardingu na pokład, napoje, zimne przekąski, pyszny obiad a nawet wino i to wszystko w wygodnej strefie w przedniej części samolotu, tuż za klasą biznes. Ci, którzy śledzą mnie na Instagramie pewnie już widzieli z jaką wygodą mogłyśmy podróżować. Te wymienione przeze mnie niewątpliwie udogodnienia na równi z cudowną obsługą na pokładzie sprawiają, że buzia się szeroko uśmiecha i gwarantuje wspaniały dzień. Przy tej okazji pozdrawiam panią Ewę, stewardessę z Lotu, która 8 lipca leciała z nami z Warszawy do Madrytu.
//We chose a PLL LOT new offer , economy plus and it was a hit//
W Madrycie udało się nam zjeść tradycyjną hiszpańską Paelle i wypić hiszpańskie winko i dalej w drogę. I tu zaczęła się prawdziwa przygoda z opóźnionym lotem, pogonią na kolejnym samolotem i na koniec ze zagubionym bagażem. Ale to już inna historia :) Najważniejsze, że po tych kilku godzinach wraz z drzwiami do apartamentu BocaDoLobo otworzyły się bramy prawdziwego luksusu, designu z najwyższej półki. Jakiś miesiąc wcześniej w ekskluzywnym, pięciogwiazdkowym hotelu Infante de Sagres w centrum Porto marka BocaDoLobo stworzyła dla swoich szczególnych gości wspaniały apartament w iście luksusowym wydaniu. Królewskie łóżko, czarne, lakierowane biurko, komoda Diamond, kanapy i fotele z kolekcji BocaDoLobo, warte dziesiątki tysięcy euro. Wszystko do naszej dyspozycji, na wyciągnięcie ręki. To było obłędnie uczucie.
//Thanks BocaDoLobo we lived in a very exclusive five-star hotel Infante de Sagrs in Porto. It was amazing!//
Po wspaniałym poranku, przepysznym śniadaniu, w towarzystwie klasycznych antyków, kryształowych żyrandoli, ekskluzywnych mebli wybrałyśmy się na zwiedzanie biura, potem fabryki BocaDoLobo. Dwie rzeczy szalenie mnie zaskoczyły. Pracownicy biura, handlowcy czy projektanci to bardzo młodzi ludzie. Nie sądzę czy ktoś z około 30 osobowego zespołu miał choćby 30lat!!!. Drugi szok spadł na mnie w fabryce. Okazało się bowiem, że cała produkcja tych ultra luksusowych mebli znajduje się w małym, nie pozornym warsztacie na przedmieściach Porto. Każdy z mebli, które sprzedają się na całym świecie wykonywany jest od początku do końca ręcznie z użyciem wysoko gatunkowych materiałów, drewna, prawdziwego złota w płatkach. To wyjaśnia cenę i czas oczekiwania ( 8-10tyg) na meble, jak również to, że w fabryce pracuje najwyżej 30 portugalskich rzemieślników.
//Also we visited the furniture factory of BocaDoLobo//
Spędziliśmy naprawdę pouczające i interesujące przedpołudnie, również dzięki naszej rodaczkę Julii. Ale to co nam zdradziła o swoim życiu w Portugalii i swoich planach na przyszłość przeczytacie niebawem w ElleDecoration :) Pozostały czas zarówno w Porto jak i w drodze powrotnej w Madrycie spędziliśmy na podziwianiu tamtejszej architektury, kultury, smakowaniu tradycyjnych potraw i raczeniu się tamtejszym winem i porto oczywiście :) To był naprawdę cudowny czas. Dziękuję Dagmarze ze wspaniałe towarzystwo, PLL LOT za panią Ewę, niezgubiony bagaż, krewetki i wino, BocaDoLobo za sen w pięciogwiazdkowym, królewskim łożu i cudowny, letni czas na półwyspie Iberyjskim :)
//We spent some wonderful moments on the Iberian Peninsula//
Więcej zdjęć z tego wyjazdu znajdziecie na moim profilu na Instagramie pod hashtagami #flylot i #porto i @BocaDoLobo //This is sponsored post//
You might also like:
Kasik
Wow, amazing! Ten hotel super luksusowy, zazdraszczam :) Dobrze, że takie informacje ( mowię o locie) pojawiają się przed wakacjami. Dzięki.
Klara
Nie sądziłam, że ta nowa klasa to aż taka różnica. Zaraz sprawdzę czy cenowo jest przystępna, dzięki
Boca fan
Tej wyprawy do Boca to mega zazsroszczę:) Oby więcej takich relacji
Asia
Widziałam tą nową ofertę Lotu, fajnie, że zwykły śmiertelnik będzie mógł polatać z „klasą” :)
Tomas
A mnie to winko przekonuje:), własnie planuję letni wyjazd i z pewnością wybiorę tą nową klasę. Dzięki Ula za podpowiedź :) Pozdrawiam i oby więcej takich przygód, tych pozytywnych oczywiście :)
Iza
łał, gratuluję Julii, że znalazła się w tak zacnym zespole! GOOD WORK!!!, nie mogę doczekać się artykułu! Dasz Ula znać?
Klara
To była z pewnością inspirująca wycieczka, ale nie wygląda, żebyście odpoczęły :) Teraz to się wakacje należą :) Mam jednak nadzieję, że Ula nie planujesz zbyt długiej przerwy w pisaniu?
admin
Hej Klara, nic nie wspominałam o przerwie w pisaniu, ale czytasz trochę w moich myślach. Za półtora tygodnia wyjeżdżam na dośc długie wakacje, ale nie pozostawie Was kompletnie bez niczego:). Pewnie trochę rzadziej ale będą pojawiać się nowe posty :)
admin
Tak, Julia z pewnością, może być z siebie dumna. Pewnie, że dam znać jak się pojawi artykuł:)
admin
ooo, to udanego wypoczynku. :) Bo lot będzie z pewnością udany :)
Rafał [HS]
Niesamowity ten apartament :)
admin
Rafał, zdecydowanie niesamowicie ekskluzywny :) POLECAM :)