Nie wiem, czy pamiętacie ale jestem w trakcie wakacji. Spędzam je wraz z rodziną w ukochanym Trójmieście. Pogoda naprawdę nas rozpieszcza więc oprócz porannej, codziennej wizyty w barze hotelu Mera, gdzie podają najlepsze espresso na całym wybrzeżu, nie ruszam się z plaży na krok. Dziś był wyjątek. Pojechaliśmy do Gdyni, gdzie między innymi odwiedziliśmy jedno z naszych ulubionych miejsc, Trafik. Pyszne jedzenie, przemiła obsługa i niebanalne wnętrze w industrialnym klimacie. Szczerze polecam na lunch z przyjaciółmi. Tylko na kawkę idźcie gdzie indziej „smile”

//I do not know if you remember but I am on the holidays. I spend it with his family in his beloved Tri-City. Weather really spoiled us so in addition to the morning, a daily visit to the Mera’s bar, where they serve the best espresso around the coast, do not move on the beach. Today was an exception. We went to Gdynia, where among other things we visited one of our favorite places, Trafik. Delicious food, a friendly staff and an original interior in the industrial climate. I highly recommend for lunch with friends. Just go for a cup of coffee somewhere else „smile”//
Pics: Ula Michalak