5 kroków w stylizowaniu stołu na romantyczną kolację Walentynkową.
Już ustaliliśmy, że nie banujemy Walentynek, a staramy się wykorzystać ten dzień, dobry jak każdy inny, aby zaaranżować romantyczny wieczór z ukochaną osobą. Z daleka od tandetnych pluszaków, kubków z krzyczącą czerwienią i papierowych serwetek, w kilku krokach pragnę przeprowadzić Cię przez aranżację stołu na okoliczność Dnia Zakochanych. Za pomocą eleganckich tekstyliów, najlepszej, polskiej porcelany, świec i kwiatów, oraz kilku niezbędnych atrybutów osiągnęłam efekt o jaki zabiegałam. Zapraszam Cię serdecznie do tej podróży w świat piękna, miłości, stylu i dobrej zabawy.
1.Ustal styl aranżacji. W wypadku kolacji walentynkowej sprawa jest dość prosta. Ja zdecydowałam się na styl romantyczny. Jednak stylizacja na taką okazję może być również bardziej minimalistyczna albo wprost przeciwnie, opierać się na elementach stylu francuskiego, czy prowansalskiego. Mnie zainspirował motyw koronki na porcelanie z kolekcji MariaPaula, projektu Altom Design Studio. Linię Ecru Queen zdobi monochromatyczna dekoracja w odcieniu porcelany, która przywodzi na myśl delikatne i subtelne hafty Richelieu.
2. Wybierz kolorystykę. Tu również pokierowałam się tradycją i bezpośrednimi skojarzeniami. Przewodnią barwą jest intensywna czerwień. Również w odcieniu wina w kieliszkach Royal Leerdam Finesse Novum, dostępnych na stronie Piękno w domu. Pamiętaj, że kształt kieliszka wpływa na smak wina. Szeroki kielich z tej kolekcji, o nieco stożkowym kształcie na dłużej zachowuje smak wina, pozwala mu oddychać. Aromat wina uwalnia się w odpowiednim czasie i jest jeszcze bardziej wyrazisty. Pozostałe kolory tworzące całą kompozycję na stole to róż, złoto i ciepły odcień ecru porcelany.
3. Dbaj o szczegóły. Dopracowana stylizacja będzie sygnałem dla ukochanego, że bardzo się starałaś, aby ten wieczór był wyjątkowy. Dlatego warto wyciągnąć rodowe kryształy i porcelanę z kredensu. Bardzo istotne są tekstylia, obrus i serwetki. Te papierowe, wg zasad savoir vivre, dopuszczalne są jedynie na nieoficjalnych przyjęciach w ogrodzie. Fundamentem mojej stylizacji jest lniany obrus w kolorze głębokiej czerwieni, który dodatkowo przykryłam serwetą w subtelną koronkę. Nawiązuje to do ornamentów na porcelanie MariaPaula Queen i tworzy spójną całość.
4. Kwiaty i świece, absolutne must have w stylizacji stołu. Te dwa elementy są niezbędne przy dekoracji stołu na każdą okazję. Bukiet im bardziej nieformalny, niesforny, będzie naturalny i niewymuszony. Stworzy romantyczny, ale swobodny nastrój. Czerwone róże są oficjalne, ale piękne i klasyczne. Dlatego połączyłam je z innymi kwiatami, aby nadać kompozycjom lekkości.
5. Nieszablonowe rozwiązania. Tak przy aranżacji kolacji dla ukochanego jak i przy organizowaniu większego przyjęcia, warto zaskoczyć podejmowanych gości niesztampową dekoracją. Mnie do tego posłużyły klosze na cytryny do kupienia na stronie Piękno w domu. W tych uroczych paterach stworzyłam maleńkie kompozycje kwiatowe i ustawiłam je na środku talerzy.
6. Walentynkowe atrybuty. Są takie elementy bez których nasza kolacja walentynkowa nie była by walentynkową a jedynie zwykłą randką. Jeśli zatem chcesz podkreślić charakter Święta Zakochanych wybierz kilka elementów charakterystycznych dla tej okazji. Ja zdecydowałam się na balony w kształcie serduszek oraz różowe bibułki na mufinki. Obie dekoracje są żartem. Bo pamiętaj, że stylizacja, tak jak Walentynki, to przede wszystkim zabawa!
stylist: Ula Michalak, photos: Karolina Grabowska, Kaboompics
//Dziękuję marce Altom Design Studio za pomoc w publikacji.//
Miśka
O rany, jak cudnie!
Agnieszka
Brawo TY! Uwielbiam Twoje stylizacje!
Ula
Dziękuję :)
Ula
Dzięki :)