Chodzę z uniesionym czołem po swoim domu.
2 komentarze
… i nie chodzi mi o dumę czy zadufanie, a raczej o to, że z radością spoglądam na moje sufity. Tak, zdecydowałam się potraktować te powierzchnie ponad naszymi głowami z równą pieczołowitością co resztę mieszkania i wykorzystać tą przestrzeń jako kolejny dekoracyjny element.