Kochani, gorąco, gorąco, i jeszcze raz cudownie!!! Doczekaliśmy się! Jest słonecznie i ciepło a weekend zapowiada się jeszcze bardziej gorący. Nic tylko na hamaki, tarasy, leżaki, balkony kochani!!!

Dziś pokażę Wam apartament z równie gorącego LA w Stanach. Okazały, z przepychem urządzony pełen blichtru i baaaardzo glamour. Ja widzę inspirację oceanem a Wy? Wygląda bardziej jak klub nocny niż mieszkanie, ale pewnie takie jest właśnie życie w LA, wieczna zabawa. Tego też Wam życzę, przynajmniej w nadchodzący weekend, zabawy, przyjemności, relaksu.

//Beloved, hot, hot, and once again wonderful! We have lived in! It is sunny and warm and the weekend promises to be even hotter. Nothing but the hammocks, terraces, sun beds, balconies, dear!

Today I’ll show you a suite of equally hot LA in the United States. Stately, sumptuous décor soooo full of glitz and glamor. I see inspiration from the ocean and you? It looks more like a nightclub than an apartment, but I guess this is what life in LA, eternal fun. Therefore you wish, at least for the coming weekend, fun, pleasure, relaxation.//

Źródło: freshome.com

You might also like: