Od dziś co tydzień będę Wam serwować ciekawy artykuł do poczytania w niedzielne popołudnie, przy kawce i ciasteczku. Mam nadzieję, że ten cykl przypadnie Wam do gustu. A więc…. zapraszam.

Dziś ikona designu. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych przedmiotów na świecie. Kto nie chciałby się zanurzyć w jego kształtach……….hmmm  Jaka szkoda, że jego cena to około 30 tyś zł !!!!!   :)

Tak jak wiele projektów mebli Eamsów krzesło klubowe nr 670 było rezultatem wspólnej pracy Charlesa Eamesa i Eero Saarinena. Inspirowali się projektem pokazanym na konkursie „Organic Design in Home Furnishings” organizowanym w 1940r przez Museum of Modern Art w Nowym Jorku. Prototyp powstał w 1946r, jednak dalsza dziesięcioletnia praca Charlsa Eamesa nad wyglądem i funkcjonalnością mebla oraz zaangażowanie się w projekt Dona Albinsona doprowadziły do powstania końcowej wersji, którą znamy. Oficjalnym i  medialnym debiutem Lounge Chair było pojawienie krzesła się w „Arlene Francis’ Home show” gdzie praktycznie z miejsca został okrzyknięty hitem.

Pierwszy egzemplarz Lounge chair Państwo Eames podarowali swojemu przyjacielowi amerykańskiemu reżyserowi Billy’emu Wilder’owi w 1956 r. Bo to właśnie na planie filmowym Charles i Ray zauważyli, że zdenerwowany Wilder nie ma miejsca na odpoczynek między zdjęciami, co z kolei jeszcze bardziej zmotywowało ich do stworzenia najwygodniejszego fotela na świecie

Lounge chair swój uderzający wygląd zawdzięcza przede wszystkim imponującemu rozmiarowi. Dzięki futurystycznym kształtom użytkownik czuje się nim niemal otulony.  Fotel wraz z podnóżkiem jest dostępny w kilku wersjach kolorystycznych i materiałowych. Jego rama może być wykonana z polerowanego lub chromowanego aluminium, na którym mocowana jest gięta sklejka początkowo pokryta fornirem z drzewa różanego a obecnie z orzechowego. Wysokiej jakości skórzane obicie pierwotnie wypełnione pierzem gęsim a później miękką pianką występuje w kolorze białym, czarnym, czekoladowym lub brązowym. To połączenie technicznie dojrzałych, luksusowych materiałów nadało krzesłu status symbolu.

Charles Eames projektując swoje dzieło sztuki chciał, aby jego użytkownicy mogli siadając w nim „uciec od napięć współczesnego życia”Pierwotnym zamiarem było stworzenie fotela, który przypominać będzie „miękką, lekko zużytą rękawicę do baseball’a, która zachęca, by jeszcze raz się w niej zatopić”. Wzięto sobie te słowa mocno do serca, gdyż mebel podbił serca nie tylko amerykańskich gwiazd i wielbicieli dobrego designu ale i psychoanalityków, którzy masowo kupowali fotel do swoich gabinetów. Swoim Lounge chairem pochwalili się również Martin Scorsese, Arthur Miller, czy BradPitt.

Projekt Eamsów uchodzi dziś za przełomowy i ponadczasowy.Wyznacza trendy innym projektantom, wytycza nowe standardy w kwestiach jakości, stylu i komfortu użytkowania. Nie ma drugiego mebla, który tak głęboko przeniknąłby do kultury, świadomości i wyobraźni masowej. Nieustannie cieszy się ogromną popularnością i uznaniem. Lounge chair postrzegany jest jako dzieło wyjątkowe, innowacyjne oraz łamiące reguły.

autor: Ula Michalak

pics: google.com

*produkt dostępny w http://atakdesign.pl/

You might also like: