Jak wybrać najlepszą kanapę? //How to buy the best couch?//
Essentiel, designed by Sergio Bicego
Kanapa to jeden z głównych a często najważniejszych elementów w naszych domach. Tu spędzamy wolny czas relaksując się przy książce lub emocjonując przy rozgrywkach Euro. Chyba nikt nie wyobraża sobie salonu bez kanapy.
Dwu lub trzy osobowa, rozkładana, z dostawianym podnóżkiem czy narożnik z szezlongiem. Te cechy dopasowujemy do naszych potrzeb, wielkości rodziny i stylu życia. Są jednak stałe, nazwijmy to parametry wskazujące na dobrą, komfortową kanapę, która będzie służyć latami i wcale się nie znudzi!
New York Suite, designed by Sergio Bicego
1.Koniecznie wypróbuj. Wybierając kanapę w salonie, showroomie czy zwykłym sklepie koniecznie na niej usiądź, a najlepiej połóż się. Tym samym sprawdzisz zarówno czy jest wygodna, zapewnia Ci wymagany stopień komfortu i wystarczająco duża. Te najbardziej miękkie są wypełniane gęsim puchem. Sprawiają, że zapadasz się w poduchach i nie chcesz już zejść. Gdy wybierzesz się na zakupy z przyjaciółkami – doradcami przydadzą się one również do sprawdzenia wielkości kanapy, aby w trakcie najbliższego przyjęcia nie okazało się, że właśnie dla Ciebie braknie miejsca na wymarzonej kanapie.
Limes, designed by Sergio Bicego
2. Tkanina. Dotykając kanapy przed zakupem sprawdzisz strukturę i jakość tkaniny. Jedni wolą aksamitne i delikatne obicia inni preferują skórę. Ja stawiam na len bądź bawełnę, choć moją wymarzoną jest skórzana kanapa Up, projektu Giuseppe Viganò od Saba Italia w kolorze khaki (na zdjęciu poniżej) . Jednak cokolwiek nie zdecydujesz, staraj się wybrać opcję ze zdejmowanym obiciem. Po pierwsze ułatwi to czyszczenie, po drugie kiedy znudzi Ci się skandynawska prostota i postanowisz przearanżować dom w duchu włoskiej willi, zmienisz tkaninę na kanapie jednym ruchem bez konieczności angażowania tapicera i mnożenia kosztów.
Pixel, designed by Sergio Bicego
Jak nazwa wskazuje, wybierając Pixel komponujesz patchworkowo kilka tkanin, aby stworzyć interesujący mebel.
3. Wysokość pleców. I bynajmniej nie o Twoje plecy chodzi a o plecy, czyli tylną cześć kanapy. No dobrze, po części o Twoje również, bo to w końcu Twoim plecom ma dawać oparcie. A zatem, zbyt niskie plecy w kanapie mogą nie być wygodne, szczególnie dla wysokiej osoby. Z kolei wysokie, dodadzą monumentalnego charakteru, a jeśli kanapa nie będzie stać pod ścianą, a na „środku” pokoju, może zagrodzić widok na pozostałą cześć domu. Idealnym rozwiązaniem jest ruchomy zagłówek, który można podwyższać a nawet zmieniać jego położenie na kanapie.
Obracając poduszki na kanapie New York Soft od Saba Italia, otrzymujesz lepsze wsparcie dla kręgosłupa w odcinku lędźwiowym bądź zagłówek.
Valentine, designed by Marzia e Leonardo Dainelli
Kanapa Up również ma ruchome poduchy, które ustawiając wertykalnie podnosisz wysokość planów.
photos: Karolina Grabowska, Kaboompics
Rafał
Ja polecam sprawdzić jeszcze jedną rzecz – to czy kanapa, jakkolwiek to brzmi, jest mobilna. Rodzina kupiła kanapę i wszystko byłoby w porządku, ale jest tak delikatna, że trudno ją złapać, a jak się już ją podniesie, to zawsze się boimy, że się coś urwie przy przesuwaniu. Ot, nikt nie pomyślał, bo przecież kanapa stoi w miejscu i teoretycznie się jej nie rusza. Do czasu. Zawsze może w końcu wypaść remont. Co jakiś czas, na święta choćby, trzeba też wziąć ją i przesunąć – innymi słowy, na to też trzeba uważać.
Ula
Słuszna uwaga, dzięki Rafał!
Pingback: Interium, nowe miejsce na mapie najlepszych warszawskich showroomów. – Interiors design. Create a beautiful world