Chalkboard wall
Wtajcie,
Marzy mi się czarna ściana.
Ale nie taka po prostu czarna. Czarna jak tablica w szkole. I z taką też funkcją. I najlepiej jeszcze magnetyczna „smile”. Mam już nawet swój typ, która to ściana mogłaby się zamienić w wielką szkolną tablicę „smile”. Jest tylko jedno ale: jak wytłumaczyć dwu i pół latkowi, że można malować tylko po tej jednej ścianie? Hmmm, temat do przemyślenia. Na razie zobaczcie co znalazłam. Z każdym kolejnym zdjęciem chcę coraz bardziej. Chyba muszę potrenować sztukę negocjacji i podszkolić się z psychologii dziecięcej „smile”.
//I dream of a black wall.
But not just black. Black as the school board. And with such a function and magnetic „smile”. I’ve even a wall , that I could turn into a great school board „smile”. But how to explain the two and a half year old that you can paint just one wall of this? Hmmm, I’ve to think about. For now, look what I found. With each photo I want more and more. I guess I have to practice the art of negotiation and child’s psychology, „smile”.//
ZOBACZCIE TE GENIALNE DRZWI!!! <3
Serce Do Wnętrz
Oj tak, mi też przypadła do gustu farba tablicowa. Jednak jest tyle możliwości jej wykorzystania, że aż nie wiem na którą się zdecydować. Drzwi super :oryginalne i niepowtarzalne;)
Pozdrawiam, Klaudia – Serce Do Wnętrz
jazzy
Mam w kuchni na ścianie kominka. Super sprawa :-).