Furnitures

Obserwując mediolańskie targi szukamy trendów, tendencji, modnych akcentów, kolorów. W tym roku na pierwszy plan, obok nowych kolorów wyszły również materiały. Kolorowe szkło, mosiądz i marmur pojawiły się wszędzie, nawet na Euroluce.

To było niesamowite wydarzenie. Bezprecedensowy event dla 15 najlepszych blogerów z całego świata, którego miałam zaszczyt być uczestnikiem. Safari Blog to tour zorganizowany przez wydawnictwo Design Diffiusion, właściciela DDN magazine i DDN TV, dla 15 wyselekcjonowanych blogerów wnętrzarskich z całego świata. Domyślasz się mojej reakcji na to zaproszenie? Szok, niedowierzanie a potem eksplozja radości i kumulacja ekscytacji.

Milan Design Week to najwspanialsza impreza w Europie, którą powinien odwiedzić każdy choć raz. Jeśli choć raz weźmiesz udział w tym festiwalu designu, mody i kultury już nigdy nie pozostaniesz obojętna na estetykę. To przeżycie zmienia człowieka. I to zmienia na dobre. Bardzo dobre.

Już od jutra będę chłonąć najlepszy design na najlepszej w Europie imprezie dedykowanej aranżacji wnętrz. W dniach 4-9 kwietnia w Mediolanie odbywa się Salone del Mobile. To prawdziwe święto dobrego designu. Świętują trensetterzy, trenwatcherzy, blogerzy, praca wnętrzarska a przede wszystkim projektanci i firmy, w ofercie których znajdziecie tylko najlepsze produkty, najwyższej jakości.

Muszę nieskromnie powiedzieć, że było to najpiękniejsze stoisko jakie zrobiłyśmy w ramach Bloggers Zone. Dodatkowo, otrzymałyśmy wiele komentarzy i pochwał od odwiedzających, że nasza strefa bardzo pozytywnie wyróżniała się wśród wystawców targów w Poznaniu. A ja dodam, że to w dużej mierze efekt osiągnięty dzięki ofercie wystawców, tym co mięli nam do zaoferowania. A widać, że mięli wiele.

Zbliża się okres świątecznego lenistwa a potem karnawałowych przyjęć. Szczęśliwcy, którzy dysponują wielkimi salonami, jadalniami czy salami balowymi, gdzie bez ścisku, w komfortowych warunkach mogą przyjmować gości. Ale nawet, gdy dysponujesz 20 metrowym salonem, jak ja, możesz zaaranżować go równie wygodnie i elegancko, aby wypoczywać w zimowe wieczory, a gdy niespodziewanie wpadną przyjaciele przemienić salon w ośrodek rozrywki.

W jednym z ostatnich postów wspominałam 7 rzeczy, bez których nie potrafię obejść się w domu. Nie dołączyłam do tej listy żadnego mebla. Bynajmniej nie dlatego, że nie uważam ich za wartościowe. Historia wielu z moich mebli jest naprawdę interesująca. Dlatego tak bardzo lubię mieszać stare z nowymi, stylowe z nowoczesnymi. Tym szczególniej, gdy za nimi kryję się ciekawa historia.