Dekoracje

Za 6 tygodni, dokładnie o tej porze będziemy się cieszyć ze spotkania z rodziną i przyjaciółmi przy wigilijnym stole. Aby to spotkanie było pełne radości i spokoju, już dziś należy się zastanowić, jak się na ten czas przygotować. Rozplanowane na konkretne tygodnie działania pomogą zachować spokój, uniknąć przedświątecznej gorączki, nerwów w zatłoczonym centrum handlowym. Ja, z uwagi na charakter tematyki mojego bloga, skupię się na pracach około domowych, omijając szeroką problematykę najlepszego outfitu na kolację u teściowej, czy jak ulepić uszka do barszczu.

Są takie elementy w domu czy w szafie kobiety, które ratowałaby w pierwszej kolejności z pożaru. Są takie rzeczy, które sprawiają, że wracamy z uśmiechem do domu nawet z najlepszego hotelu. Są takie przedmioty, które nadają wnętrzom charakter, a nas wprowadzają w nastrój relaksu i spokoju.

W połowie października, w pięknych wnętrzach Galerii Freta, w klimacie warszawskiej starówki odbyła się prezentacja najnowszej kolekcji duńskiej marki JYSK. Muszę przyznać, że projektanci tej firmy potrafią zaskoczyć. O możliwościach jakie daje szeroka oferta JYSK przekonałam się podczas metamorfozy mieszkania na wybrzeżu w ubiegłym roku. W ramach kampanii JYSK Apartment, udowodniłam, że da się kompleksowo zaaranżować salon meblami i dodatkami dostępnych w JYSK a ilość pochlebnych opinii wskazuje, że ta przemiana była udana a oferta bardzo się podoba.

Lodz Design Festival czy inne tego typu wydarzenia w kraju pokazują nam jak wiele mają do zaoferowania polskie firmy i polscy projektanci. Zachłyśnięci zachodem często nie dostrzegamy piękna naszego kraju, potencjału drzemiącego w Polakach. A wystarczy wybrać się na festiwal designu, na pokaz mody polskiego projektanta, aby przekonać się jaką kreatywnością, jakością i możliwościami dysponujemy.

Mam wrażenie, że styl glamour w Polsce jest troszkę niedoceniany. Często spotykam się z nieprzychylnymi opiniami. Że taki nowobogacki, kiczowaty. A ja sobie myślę, że jest błędnie zdefiniowany. Przykleiła się do niego metka bylejakości i tandety. Jako, że moja estetyka zaczęła się kierować z stronę amerykańskiego glamouru, postanowiłam odczarować tę złą passę i pokazać, że styl glamour to przede wszystkim elegancja!

Moja estetyka zmienia się totalnie. Konsekwencją tego procesu jest seria zmian w mieszkaniu. Oczywiście wymaga to czasu i określonego budżetu. Mimo to pragnę osiągnąć efekt klasycznego wnętrza z elementami nowojorskiego glamour'u. Dlatego wprowadzę złote elementy oraz graficzne ornamenty a także te siedem trików, które podsuwam również Tobie. A zatem jeśli marzy Ci się wnętrze eleganckie, szykowne i drogie pomyśl o poniższych radach.

Lubię sięgać daleko, patrzeć wysoko, podziwiać i inspirować się nawet tymi rzeczami, przedmiotami czy miejscami, które wydają mi się niedostępne. Te lubię najbardziej. Otwierają oczy, poszerzają horyzont, pokazują, jak wiele można. Zobaczyć coś takiego na własne oczy, posłuchać, dotknąć. To moim zdaniem jest jeden z elementów życia. Poznawać, uczyć się, inspirować, motywować, chcieć.